czwartek, 5 kwietnia 2012

Lion King - przyjaciel Nali





Ostatnio Nala więcej czasu spędzała z Tamą.Simbie to się nie podobało,był zazdrosny o nią.Następnego dnia
Nala przeprosiła lwa i zaczęli się bawić.Tama przechodził właśnie koło nich i zaczął zagadywać Nale. 
-hej może pójdziemy na lwią skałę-powiedział Tama.
-Jasne-odpowiedziała mu Nala i pobiegła za nim.
Lew został sam.
Simba postanowił ich śledzić.Tama to zauważył go i zaczął biec coraz szybciej.Nagle Simba się przewrócił,
lwy zaczęły zwalniać.
-Łał,ale jesteś szybki-powiedziała zdyszana Nala.
-Dzięki,ty też byłaś nie najgorsza-powiedział Tama.
Lwiątka zaczęły się wspinać.
-Znam fajne miejsce do zabawy-powiedział Tama.
Rosły tam różne rośliny.Były tak wysokie i grube że można się po nich wspinać.Było też kilka krzaków za
którymi schował się Simba.Nie wiedział że krzaki były trujące.
Nala usłyszała szelest i pobiegła do szczeliny a za nią Tama.Z krzaków wyskoczył Simba i zaczął drapać Tamę.Nala nie mogła na to patrzeć rzuciła się na Simbe.Wracali do jaskini,Nal zawsze kładła się koło Simby ale tym razem trzymała się z daleka od niego.

3 komentarze: