wtorek, 17 kwietnia 2012
Nala troche podrosła i umiała zrozumieć wiele spraw.Gdy Mheetu spotkał po raz pierwszy hieny,Nala postawiła im warunek.Jeśli nie zabiją lewka każdemu z nich pomoże w trudnej sytuacji.Hieny nie potrzebowały pomocy no chyba że Ed. Zgodziły się i odeszły, Nala szybko wzięła brata w pysk i zaniosła do matki.Po jakimś czasie Ed pobiegł do wodopoju tam była Nala i kilka innych lwic. Zaczęły coś między sobą szeptać i jedna z nich krzyczała obrazili we słowa dotyczące Eda.To akurat wiedział i było mu przykro.Co prawda był tylko głupią hieną ale też miał uczucia.Lwica postanowiła obronić Eda,lwice tego się nie spodziewały.Powiedziała im co myślała i tak
wyszło że on to wszystko słyszał.Pomyślał że Nala go lubi.Od tego czasu nie odstępował jej na krok od niej.
Nala to zauważyła i zaczęła mu tłumaczyć różne.Jak się zachować i pomagać podczas polowania lwicą.
Gdy były walentynki hieny dawały sobie kwiaty i spędzały ze sobą dużo czasu.Ed nie wiedział co jej dać więdz przyniósł jej mały kamyk. Nawęd ładny był , Nala się ucieszyła(trochę).
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sory za te małe litery.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne.
OdpowiedzUsuńach ten ed :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz :) Ed jest super.
OdpowiedzUsuńZapraszam http://www.krolestwolwow.blog.onet.pl
fajne a dałam ci dyplom gratuluje zrobiłam go na gliter.pl życze milego prowadzenia bloga
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa notka:)
OdpowiedzUsuńFajne opko ! Pisz dalej ! Lubię kiedy są choć częściowe wątki z Nalą :-)
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńEdzio!!
OdpowiedzUsuńSuper